Genowefa Pigwa, Kobieta pracująca, An!ela czyli o prawie do wizerunku słów kilka

Genowefa Pigwa, Kobieta pracująca, An!ela czyli o prawie do wizerunku słów kilka

08 lipca 2025 - Magdalena Materowicz-Kukla
Udostępnij:

W mediach toczy się dyskusja wokół serialu „An!ela”- najnowszej produkcji platformy „Netflix”, której główne postacie są wzorowane na prawdziwych osobach ze świata internetowego, artystycznego i prawniczego.

Uwagę przykuwa postać Oliwki Przegryw, w której internauci błyskawicznie rozpoznali „memiczną personę” wykreowaną przez znaną polską influencerkę „Żabiarę”, prowadzącą konto na Instagramie o nazwie „frogshoposting”.

Serialowa Oliwka, podobnie jak internetowa „Żabiara” pracuje/pracowała w osiedlowym sklepie, zaś w wolnych chwilach prowadzi znany profil na Instagramie o tematyce związanej z kulturą przegrywu. Oliwka tak jak Żabiara jest młodą kobietą z dużym poczuciem humoru, inteligentną i błyskotliwą. O podobieństwie świadczy również wygląd zewnętrzny: Oliwka, tak jak Żabiara nosi charakterystyczną fryzurę: różowe włosy z odrostem zawiązane w kitkę u góry głowy, a ubrana jest w charakterystyczny zielony polar. Internauci zwrócili dodatkowo uwagę na to, że imię serialowej postaci jest anagramem imienia influencerki (Wiola – Oliwa).

W dyskusji zabrała głos sama influencerka, która poinformowała opinię publiczną, że kilka lat przed emisją serialu odbyła rozmowę z jednym z jego twórców w sprawie ewentualnej współpracy nad postacią inspirowaną Żabiarą. Na rozmowie się zakończyło.

Podobieństw jest sporo. Dlatego pojawiają się pytania czy postać Oliwki Przegryw stanowi naruszenie praw Żabiary? A może serialowa postać to jedynie dozwolona prawem inspiracja?

Na przykładzie tej sprawy przyjrzymy się dwóm orzeczeniom sądowym dotyczącym podobnych sytuacji z przeszłości, a na zakończenie przekażemy garść prawniczych rozważań na temat tego, czym właściwie jest wizerunek i kiedy podlega ochronie.

Wizerunek w postaci karykaturalnej. Genowefa Pigwa na etykiecie piwa

W głośnej sprawie z lat 90 XX wieku, pewien artysta znany z wcielania się w postać „Genowefy Pigwy” (wiejskiej kobiety, odzianej w charakterystyczną zapaskę i chustkę na głowie pochodzącej z fikcyjnej wsi), sprzeciwił się używania tak wykreowanego przez niego wizerunku na etykietach piwa, podpiwków, a także innych produktów spożywczych.

Pozwani (m.in. Zakłady Piwowarskie) bronili się argumentując, że wzór etykiety nie jest związany w żadnej formie z osobą artysty, a jedynie przedstawia kobietę w ludowym stroju świętokrzyskim. 

Sąd uznał, że strona pozwana posłużyła się na etykietach piwa wizerunkiem w karykaturze postaci scenicznej powoda i określił to działanie jako bezprawne. W ocenie Sądu, elementy etykiety pozwoliły na jednoznaczną identyfikację tego konkretnego artysty. W uzasadnieniu wyroku czytamy: „dla wyglądu powoda, odtwarzającego wykreowaną przez siebie postać Genowefy Pigwy, charakterystyczny jest strój świętokrzyski oraz chusta, również przedstawione na etykietach”.

W konsekwencji Sąd nakazał pozwanemu zaniechania używania wizerunku w postaci rzeczywistej lub karykaturalnej Genowefy Pigwy do oznaczania produkowanego piwa (orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 07.02.1995 r., sygn. akt I ACr 697/94).

Kobieta pracująca w reklamach sieci komórkowej

W 2009 r. jedna z sieci komórkowych posłużyła się w swoich reklamach wizerunkiem „Kobiety zaradnej”, wykonującej różne profesje (detektywa, cukiernika, poskramiacza węży czy pracownika biura), chętnie udzielającej pomocy. We wszystkich reklamach postać ta była grana przez jedną aktorkę. W niektórych z nich wykorzystano dwa charakterystyczne sformułowania: „to pani?” oraz „Jestem kobieta pracująca.”

Z pozwem przeciwko sieci komórkowej wystąpili scenarzyści znanego serialu „Czterdziestolatek”, zarzucając naruszenie autorskich praw majątkowych do scenariusza serialu poprzez bezprawne wykorzystanie w reklamach wątku „Kobiety pracującej” bez wzmianki o ich autorstwie.

Scenarzyści wskazali, że serialowa „Kobieta pracująca”, grana przez jedną aktorkę, w każdym odcinku wykonuje inny zawód, a zdziwionym aktualnie wykonywaną przez nią profesją rozmówcom, na pytanie „A (…) to pani?” odpowiadała: „Jestem kobieta pracująca. Żadnej pracy się nie boję”.

Sąd stwierdził, że przeciętny odbiorca reklam skojarzy ich główną bohaterkę z serialową „Kobietą pracującą”. Jednak uznał, że nie stanowi to naruszenia praw scenarzystów ponieważ w reklamach zapożyczono jedynie ogólny pomysł stworzenia bohatera filmów reklamowych jako postaci pomocnej i zaradnej kobiety, która wykonuje różne profesje, a pomysł nie jest chroniony prawem. Zdaniem Sądu twórcy reklam stworzyli zupełnie nową postać, która posiada jedynie kilka elementów stycznych z postacią bohaterki serialu, a więc nie doszło do przejęcia kreacji całości postaci.

W tym przypadku mowa więc o utworze inspirowanym, czyli takim, który powstaje z podniety twórczej przedstawioną w serialu postacią „Kobiety pracującej. W konsekwencji Sąd odmówił racji scenarzystom i oddalił powództwo (wyrok Sądu Najwyższego z 10 lipca 2014 r. I CSK 539/13)

Czym jest prawo do wizerunku?

Wizerunek nie doczekał się swojej oficjalnej, ustawowej definicji. Zgodnie z poglądami doktryny: wizerunek oznacza wytwór niematerialny, który za pomocą środków plastycznych przedstawia rozpoznawalną podobiznę danej osoby (lub danych osób). Obok klasycznych portretów malarskich są to także fotografie i karykatury[1].

Wizerunkiem może być również tzw. maska artystyczna, o ile umożliwia identyfikację osoby, która się za nią kryje, mimo że służy przedstawieniu fikcyjnej lub scenicznej postaci.

Wizerunek to więc zespół cech człowieka, które są na tyle charakterystyczne, że pozwalają zidentyfikować konkretną osobę fizyczną.[2] Nie ogranicza się on tylko do wyglądu danej osoby, przedstawionego jeden do jednego (fotograficzne odwzorowanie). Wystarczające może być samo przedstawienie i doprecyzowanie tego wyglądu, jeśli na jego podstawie można dokonać identyfikacji konkretnej osoby. Identyfikacja może nastąpić np. poprzez kontekst sytuacyjny w jakim jest umieszczona podobizna danej postaci. [3]

Ważną zasadą jest to, że rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody. Jednak zgoda nie jest wymagana jeśli:

  • pozowanie odbywa się za wynagrodzeniem
  • wizerunek stanowi jedynie szczegół całości np. zdjęcie tłumu bawiącego się na koncercie Maty
  • w przypadku osób powszechnie znanych, ale tylko wtedy, gdy wizerunek powstał w związku z pełnieniem funkcji publicznych.

Warto zadać sobie pytanie: kim właściwie jest osoba powszechnie znana? To osoby rozpoznawalne dzięki swojej działalności np. społecznej, naukowej, politycznej, literackiej czy artystycznej. Co istotne, choć osoby publiczne korzystają z ograniczonej ochrony wizerunku w kontekście swojej aktywności zawodowej, to w sferze prywatnej ich wizerunek nadal podlega ochronie. W konsekwencji jego wykorzystanie może wymagać zgody.

Poza rozstrzygnięciem kwestii czy wizerunek wykonano w związku z pełnieniem funkcji publicznych, należy również zbadać krąg odbiorców, do których kierowana jest publikacja. Rozpowszechnienie wizerunku będzie wymagało zgody, jeśli miałoby nastąpić w kręgach i społecznościach, w których osoba ta nie będzie uznawana za powszechnie znaną[4].

Aby posłużenie się czyimś wizerunkiem bez zgody, było legalne musi być w jakiś sposób usprawiedliwione.[5] W takiej sytuacji weryfikacji podlega to, jakie istotne interesy miałyby stać za takim działaniem. W orzecznictwie i doktrynie dominuje pogląd, że rozpowszechnienie wizerunku danej osoby, nawet publicznej, wyłącznie w celach zysku, wymaga zgody.

Skutki wykorzystania wizerunku bez zgody

Osoba, której wizerunek został naruszony, może domagać się nie tylko zaprzestania jego dalszego rozpowszechniania, ale także usunięcia skutków naruszenia (na przykład poprzez publiczne przeprosiny czy usunięcie zdjęcia z Internetu), naprawienia szkody oraz zwrotu korzyści, które ktoś uzyskał dzięki bezprawnemu wykorzystaniu jej wizerunku.

Granica między prawem do ochrony wizerunku a innymi wartościami chronionymi prawem takimi jak twórczość artystyczna czy wolność słowa, nie jest wyraźnie określona. Każda sytuacja wymaga indywidualnej oceny, uwzględniającej wszystkie okoliczności, także te, które często nie są znane opinii publicznej. Zasadą jest jednak, że rozpowszechnianie czyjegoś wizerunku wymaga zgody tej osoby. Jeżeli jednak publikacja nastąpiła w ramach wyjątku przewidzianego przez prawo, ciężar dowodu spoczywa na osobie lub podmiocie, który jej dokonał.

[1] J. Barta, R. Markiewicz, w: Barta, Markiewicz, Komentarz PrAut, 2001, s. 533

[2] A. Niewęgłowski [w:] Prawo autorskie. Komentarz, Warszawa 2021, art. 81.

[3] Wyrok SA w Warszawie z 9.03.2018 r., VI ACa 1694/16, LEX nr 2524902.

[4] Wyrok SA w Szczecinie z 26.05.2020 r., I ACa 13/20, OSASz 2020, nr 4, poz. 84-142.

[5] Wyrok SA w Warszawie z 30.12.2019 r., I ACa 165/19, LEX nr 2772918.

Autorzy: Magdalena Materowicz-Kukla, Małgorzata Furmańska

Treść artykułu ma na celu przedstawienie ogólnych informacji związanych z danym tematem. W przypadku konkretnej sprawy należy zasięgnąć specjalistycznej porady uwzględniającej indywidualne okoliczności.

Warszawa

JWP Rzecznicy Patentowi
ul. Mińska 75
03-828 Warszawa
Polska
T: 22 436 05 07
E: info@jwp.pl

NIP: 526 011 18 68
REGON: 010532597
KRS: 0000717985

Gdańsk

JWP Rzecznicy Patentowi
Budynek HAXO
ul. Strzelecka 7B
80-803 Gdańsk
Polska
T: 58 511 05 00
E: gdansk@jwp.pl

Kraków

JWP Rzecznicy Patentowi
ul. Kamieńskiego 47
30-644 Kraków
Polska
T: 12 655 55 59
E: krakow@jwp.pl

Wrocław

JWP Rzecznicy Patentowi
WPT Budynek Alfa
ul. Klecińska 123
54-413 Wrocław
Polska
T: 71 342 50 53
E: wroclaw@jwp.pl